Już od 13 kwietnia tego roku, płatności w stacjach ładowania będą znacznie uproszczone. Dzięki rozporządzeniu AFIR, uchwalonym w październiku zeszłego roku, każda nowa stacja ładowania pojazdów elektrycznych będzie musiała posiadać terminal. Ma to za zadanie ułatwienie i ujednolicenie często frustrującego procesu płatności w stacjach ładowania pochodzących od różnych producentów.
Płatności w stacjach ładowania. Od kwietnia będzie prościej
Dotychczas, gdy chcieliśmy zapłacić za ładowanie naszego pojazdu, mieliśmy do wyboru kilka opcji. Płatności terminalem nie zawsze są dostępne, za to każdy producent oferuje płatności w swojej aplikacji bądź specjalnej, fizycznej karcie. Jest to frustrujące dla posiadaczy pojazdów elektrycznych, ponieważ wymusza konieczność posiadania wielu różnych aplikacji od różnych producentów. Do każdej z takich aplikacji trzeba jeszcze podpiąć swoją kartę bankową, by móc swobodnie płacić. Na szczęście dla kierowców, już niedługo się to zmieni, a płatności w stacjach ładowania staną się prostsze!
AFIR odmienia płatności w stacjach ładowania na lepsze
Rozporządzenie AFIR przede wszystkim ma na celu rozbudowanie infrastruktury i dostosowanie jej do pojazdów elektrycznych we wszystkich państwach członkowskich Unii Europejskiej. Jednak jednym z dodatkowych celów jest wprowadzenie obowiązku instalacji terminali płatniczych we wszystkich nowych stacjach ładowania. Przepis będzie obowiązywał od 13 kwietnia tego roku. Wyeliminuje to konieczność rejestrowania się w aplikacji poszczególnych operatorów i znacznie ułatwi proces płatności w stacjach ładowania.
Witold Chmarzyński, radca prawny z kancelarii CC Law, mówi – “ AFIR nie wymaga żadnej implementacji w postaci krajowej ustawy czy innego aktu prawnego. Przepisy AFIRu stosujemy bezpośrednio. Jednocześnie AFIR uchyla poprzednią Dyrektywę o infrastrukturze paliw alternatywnych, na podstawie której uchwalono polską ustawę o elektromobilności. […] Sprowadza się to de facto do konieczności wyposażenia każdej nowo uruchamianej stacji w terminal płatniczy lub czytnik kart.”.
Płatności ad hoc wybieranie przez prawie ¾ polskich kierowców
Jedną z firm, która wyprzedzając nowy przepis wprowadziła możliwość płacenia ad hoc jest Powerdot. Firma ujawniła, że 70% wszystkich transakcji jest opłacana w ten sposób. 34% sesji ładowania jest opłacana kartą, a 36% za pomocą kodu QR, który można pobrać bez rejestracji. Dane te pochodzą ze 100 stacji ładowania firmy posiadających terminal płatniczy. Oznacza to, że poprzez aplikację firmową rozlicza się zaledwie 30% wszystkich klientów firmy.
“Przewaga użytkowników wybierających wygodę i niezależność jest miażdżąca. Nasze dane potwierdzają, jak bardzo potrzebna jest nowa regulacja, chociaż dla operatorów stacji oznacza ona dodatkowe koszty związane z instalacją urządzeń płatniczych.
Kierowcy elektryków ewidentnie mają dość instalowania na swoich smartfonach dziesiątek różnych aplikacji. Chcą, aby ładowanie auta było szybkie i proste” – skomentował Grigoriy Grigoriev, dyrektor generalny Powerdot w Polsce.
Nie usuwaj aplikacji od operatorów
Chociaż powyższe zmiany z pewnością ucieszą kierowców, nie powinni oni zupełnie rezygnować z posiadanych aplikacji. Oprócz płatności za ładowanie oferują one także wiele innych, przydatnych funkcjonalności. W aplikacjach możemy między innymi obserwować statystyki dotyczące ładowania, szybkość, pobór mocy i wiele innych.
Oczywiście, stacje ładowania Ecowatt Solar umożliwią zarówno płatność poprzez firmową aplikację, jak i za pomocą terminala. Przypominamy, że do 2025 roku na każdym parkingu powyżej 20 miejsc musi znajdować się przynajmniej jedna stacja ładowania. Nie zostało wiele czasu, dlatego skontaktuj się z nami już teraz! Zapraszamy również na naszą grupę na facebooku!